Wszystkim życzę aby ten Nowy przyniósł Wam wszystko co najlepsze,
niech choroby i nieszczęścia omijają Was szerokim łukiem .
Dzisiejszy post będzie o moich kolejnych zapędach krawieckich.
Jak większość z nas przy okazji świąt robiłam porządki
i znalazłam już zapomnianą sukienkę ze studniówki.
Zapomniana, bo obecnie była o 3 rozmiary za duża ;) i w związku z tym
utknęła głęboko w szafie.
Na dokładkę znalazła się kolejna "zdobyczna" sukieneczka
ala lata 80 ?? Początkowo miała być przeznaczona do hihi rozbiórki
bo koralików było na niej co niemiara.
Swoją drogą dziwię się jak poprzedniczka była w stanie ją udźwignąć na sobie.
No koniec końców zapaliła się w głowie lampeczka : A może by je tak połączyć?
Nie pozostało nic innego jak zabrać się do pracy :)
Muszę przyznać, że powstała całkiem wygodna kreacja Sylwestrowa.
Mnie się podoba , a co Wy na to ?
Jestem ciekawa Waszych opinii , będzie łapka w górę czy w dół ?
Oto te dwie kiecuszki
A taka jest po przeróbce
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz