Zaczęło się od wysłania paczek z zamówionymi ptaszynami.
Potem zabrałam się ostro do pracy nad kolejnymi sercami,
niestety musiałam to przerwać bo było powitanie gości.
Ale spokojnie :) serduszka na kolejną akcję już się suszą.
Następne zadanie jakie było do wykonania
to kolejna księga na zamówienie :)
Jutro będzie ciąg dalszy bo w sumie muszę zrobić 2
a potem jeszcze kolejne 2 niespodzianki urodzinowe
więc będzie się trochę u mnie działo :)))))
Teraz po ciężkim dzionku wreszcie zasiadam by pochwalić się tym ,
co udało mi się dziś wykonać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz