Święta , święta i po świętach.
Wydawałoby się, że wreszcie dni będą mijały w spokojniejszym rytmie,
nic bardziej mylnego.
Postanowiłam skorzystać z rozpędu jakiego nabrałam i pójść za ciosem.
Stworzyłam kilka zaległych prac , na które czekają już nowi właściciele.
Oto one - reszta prac w toku.
Kto wie , jak się uda, może wpadnie jakaś nowość ;)
Tym oto optymistycznym obrazkiem skończę moje "wypociny "
Miłego wieczorku Wszystkim życzę.
Piękne
OdpowiedzUsuńPiękne wszystkie prace :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne prace :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam twój talent i pomysłowość :)