piątek, 30 października 2015

Twórczo ...

                                                                  Cześć !
                                               Miło, że dalej do mnie zaglądacie,
                                                          mimo, że teraz mniej tworzę.
                                   Dzisiejszy post będzie troszkę w stylu misz- masz
                                 Na początek to w czym ostatnio "siedzę" czyli kolejny krzyż.
                              To już ostatni z tej serii , więcej w tym roku nie będzie :)



Pora zmienić tematykę. 
Kolejne święta zbliżają się wielkim krokami a u mnie 
taka posucha, że aż strach. 
Postanowiłam nadrobić zaległości 
w miarę możliwości .
Korzystając z tego, że kolejny zlot Twórczo Zakręconych zaliczony
liznęło się znowu deczko wiedzy 
i w związku z tym powstały nowe bombeczki. 

Na początku bombeczka wykonana wg kursu naszej blogowej koleżanki Ewy 

Kursik można znaleźć w nowym wydaniu  


A oto moja "pierworodna" ;)  



Następne są w fazie tworzenia. 
Ewciu dzięki za kursik 

W tym samym numerze można też znaleźć inne ciekawe kursy.
Nie byłabym sobą gdybym jednak nie próbowała po swojemu przerobić małe co nieco 
W gazecie są takie oto cudne bombeczki z 
masy powertex

Po długim namyśle postanowiłam sama stworzyć taką masę 
i powiem , że jestem zadowolona z efektu, choć przyznam, że pochłania trochę więcej czasu 
Pewnie jesteście ciekawi cóż takiego wymyśliłam ? 
A nic takiego o czym  świat nie słyszał 
Pobawiłam się zwyczajnym gipsem :) 

Oto efekty mojego eksperymentu 



Dałam 2 podobne zdj aby pokazać w miarę możliwości kolorki jakie uzyskałam 


Oj troszkę się rozpisałam a czas ucieka. Trzeba zmykać do kolejnych 
bombeczek. 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz