że planuję wprowadzić troszkę nowości.
Ostatnio próbuję swoich sił jako "krawcowa" ;)
Z jaki efektem, sami możecie ocenić.
Jedna podusia już ujrzała światło dzienne
i znalazła nową właścicielkę :)
Pora na kolejne "jedynaczki".
Może przy odrobinie szczęścia znajdą i one.
I na koniec moja perełka nad którą troooszkę siedziałam :)
Kolorek na zdjęciu troszkę blady wyszedł
poszewka w rzeczywistości jest bardziej zielona.
fajne podusie
OdpowiedzUsuńGosiu,ale z pazurem te Twoje nowości. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń