Za oknem piękne słoneczko , to i od razu człowiek nabiera chęci do życia.
Dziś taki malutki misz masz moich ostatnich prac.
Był kjujik ;) to i gęś wyścigowa też jest ;)
W przerwie świątecznej powstała jeszcze bransoletka z koralików
Trzymając się tematu świąt oczywiście z motywem króliczków ;)
Na koniec coś zupełnie z "innej parafii" :P
Za oknem było dość ponuro więc wprowadziłam odrobinę koloru
do życia i stworzyłam sobie plecak , całkiem pojemny :)
Pora teraz pomyśleć o sezonie komunijnym.
Już niebawem kolejna praca , zapraszam do odwiedzania.
Pozdrawiam " gapiowiczów"
Miło będzie jak czasem skrobniecie czy te moje wypociny
przypadkiem nie straszą ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz