Kochani
Przyszedł ten dzień, że wreszcie mogę Wam pokazać
moją kolejną pracę.
Jak wspominałam w poprzednim poście,będzie to coś z origami.
Troszkę zatęskniłam już za moimi karteczkami.
Podglądając różne stronki w necie znalazłam fotkę
aniołka siedzącego na księżycu.
Tamten miał nogi pod samą brodą ;)
Niestety origami nie jest tak elastyczne więc musiałam
tą wizję troszkę zmodyfikować
i powstał taki oto słodziak
Przyszedł ten dzień, że wreszcie mogę Wam pokazać
moją kolejną pracę.
Jak wspominałam w poprzednim poście,będzie to coś z origami.
Troszkę zatęskniłam już za moimi karteczkami.
Podglądając różne stronki w necie znalazłam fotkę
aniołka siedzącego na księżycu.
Tamten miał nogi pod samą brodą ;)
Niestety origami nie jest tak elastyczne więc musiałam
tą wizję troszkę zmodyfikować
i powstał taki oto słodziak
Walczyłam z nim prawie tydzień.
Dlaczego tak długo?
A dlatego, że cała praca jest lakierowana
ze względu na to że zawiśnie na karniszu.
Wolałabym żeby mi nie " zeskoczył " na głowę ;P
Poza tym lalunia była z odzysku
trzeba było ją przemalować , poćwiartować hihi
i rozczesać dredy ( walczyłam 3 godz)
Ostatecznie myślę, że efekt jest całkiem całkiem.
A tak wygląda bez oświetlenia
Teraz zasłużona chwila relaksu przy racuszkach
a potem cd tworzenia
Tym razem produkcja ozdób choinkowych .
CUDOWNA !! Piękna ozdoba :)Zeszło długo, ale było warto ! Praca fantastyczna :))
OdpowiedzUsuńDziękuję Beciu, pozdrawiam
Usuń