Pamiętacie jak wspominałam jakiś czas temu
o planowanym spotkaniu z naszą byłą wychowawczynią?
Otóż właśnie dziś doszło do tego spotkania :)
Było fantastycznie! Do tej pory w głowie huczy od wrażeń.
Tak jak się spodziewałam były lekkie problemy
z rozpoznaniem mojej osoby :)
Nie dziwię się, zważając na fakt, że minęło 13 lat od zakończenia nauki.
Kochani mina naszej wspaniałej Pani Profesor była bezcenna. :)
A teraz ta przyjemna część posta na którą zawsze czekacie hihhi
Jaka?
Foteczki :)
Oczywiście nie mogło zabraknąć fartuszka,
który szykowałam na ten dzień ;)
A to już w naszej sali gdzie spędziliśmy
mnóstwo godzin lekcyjnych.
Z pewnością będę ją wspominać przez długie lata
tak jak i to spotkanie.
Pani Profesor buźka dla Pani
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz