mam jeszcze inny nałóg.
Ten na szczęście jest nieszkodliwy, powiedziałabym że mega przyjemny.
Cóż to takiego? Koraliki !!!!!
Ten z Was kto się zajmuje tymi drobiazgami wie o czym mówię.
Można przy tym siedzieć godzinami, obmyślać wzory lub
przeszukiwać zasoby internetu.
Dziś właśnie efekty tych poszukiwań.
Część wymyślałam sama a część zrobiłam wg schematów.
Na zamówienie powstała bransoletka z inicjałem i grupą krwi
Pozdrawiam i liczę, że szepniecie choć słówko czy się podobają :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz